Niedawno ktoś zapytał mnie czy produkty light są zdrowsze od konwencjonalnych. Odpowiedź wydaje się łatwa ale czasem jednak nie do końca😉

Po pierwsze warto powiedzieć sobie czym są produkty typu "light" - mianowicie są to z założenia te same wyroby ale w pewien sposób "odchudzone". Przykładem może być tu np. mozzarella light lub odtłuszczone jogurty. Często zamiennie stosuje się też określenie light do produktów bez cukru i innych tego typu, które mają pełnić rolę tych "zdrowszych" na półce sklepowej🛒

W przypadku klasycznego nabiału, produkty light będą na pewno dobrym zamiennikiem, ponieważ w taki odchudzony ser, będzie miał mniejszą zawartość tłuszczu, a co za tym idzie - kalorii📉

No i tutaj pojawia się haczyk - niektóre produkty bywają złudnie "odchudzone" i okazuje się, że ubytek tłuszczu, bywa kompensowany dodatkowym cukrem lub odwrotnie. Takie produkty co prawda często są opisane jako "bez tłuszczu" lub "bez cukru" ale warto mimo wszystko spojrzeć co tam słychać na etykiecie😉Bo można się zdziwić..

Słynnym przykładem takiego "zdrowszego" zamiennika, były swego czasu płatki Fitness od Nestle. Miały być alternatywą dla typowych płatków kukurydzianych, dla osób aktywnych. No i okazało się, że te płatki zawierały więcej cukru niż klasyczne Corn Flakes🙆‍♂️

Dlatego warto być uważnym i czytać etykiety produktów. Ślepe zaufanie do producentów i ich marketingu, może być szkodliwe wyłącznie dla nas samych.

Podsumowując, produkty typu light, są jak najbardziej cennym sprzymierzeńcem dla osób dbających o zdrowie i sylwetkę. Ponadto zmniejszona zawartość tłuszczu w produktach mlecznych jest bardzo dobra dla osób z problemami ukladu krwionośnego (jak wiemy, tłuszcze nasycone mogą wpływać negatywnie na profil lipidowy)✅

Wszelkie wyroby mleczne naturalne, będą dobrym wyborem w wersji light🥛🧀

Natomiast w przypadku wszystkich "zdrowych" zamienników słodyczy, przekąsek, płatków, etc. polecam czytać składy. Bowiem może okazać się, że jest to zmiana nic nie wnosząca dla naszego zdrowia🙂